Stres jest znaczącym czynnikiem wpływającym na zwiększenie masy ciała człowieka, oddziałującym na ludzkie zachowania żywieniowe, zmieniającym ogólny pobór żywności w codziennej racji pokarmowej. Liczne badania dowodzą, że napięcie emocjonalne powoduje spożywanie nadmiernej ilości pożywienia.
Przejadanie się często stanowi formę ucieczki od otaczających problemów oraz pomaga w walce z negatywnymi emocjami, stanowi sposób kompensowania napotykanych trudności oraz uniknięcia zagrożenia. Nadmierne jedzenie redukuje napięcie emocjonalne, poczucie wstydu czy winy. W wielu przypadkach pojawia się w wyniku braku poczucia bezpieczeństwa oraz bliskości – więzi emocjonalnej. „Zajadanie” stresu staje się dla wspomnianych osób mechanizmem obronnym.
Długotrwały stres może powodować lęki, a w konsekwencji depresję, która często inicjuje zachowania polegające na nadmiernej konsumpcji żywności. Osoby z problemami emocjonalnymi przeznaczają zdecydowanie więcej czasu na sen oraz wykazują się małą aktywnością fizyczną, co przekłada się na przyrost masy ciała.
Stres i depresja są nierozerwalnie związane z otyłością i trudno jest ustalić co w tej zależności jest przyczyną, a co skutkiem.
Niemniej jednak otyłość i depresja są chorobami powodującymi wzrost śmiertelności, stanowiąc istotne czynniki ryzyka rozwoju chorób układu krążenia. Powiązanie otyłości z życiem duchowym człowieka jest bardzo trudne, ponieważ składa się na nie wiele czynników. Jednym z nich mogą być diety redukujące i brak oczekiwanych efektów. Kilkakrotnie nieudane próby zgubienia kilogramów, tygodnie wyrzeczeń i brak rezultatów rzutują na stan psychiczny pacjenta, który sięga po jedzenie w celu poprawy nastroju.
Do psychologicznych czynników ryzyka otyłości należą:
- niekorzystne nawyki (np. dotyczące odżywiania, czy określonego reagowania na stres)
- destruktywne przekonania (np. na temat własnego ciała, otyłości, jedzenia, przyszłości)
- nieadekwatne wyobrażenia (np. własnego celu, ciała, własnych możliwości)
- negatywne nastawienie (np. do odchudzania, do zmian, do samego siebie).
Czy przez stres można schudnąć?
Okazuje się, że można schudnąć. Jednak należy pamiętać, że każda osoba indywidualnie podchodzi do sytuacji stresowych. U niektórych osób zmniejsza się apetyt, w związku z tym dostarczają do organizmu mniej kalorii niż poprzednio (niż wtedy kiedy byli w stanie równowagi psychicznej). Utrzymujący się przed dłuższy okres czasu ujemny bilans energetyczny przyczynia się do spadku masy ciała.
Podsumowując:
Od stresu można zarówno przytyć, jak i schudnąć. Jest to kwestia bardzo indywidualna. Niemniej jednak długotrwały stres negatywnie odbija się na zdrowiu, powodując zmiany w wydzielaniu hormonów (m.in. kortyzolu – podwyższony poziom tego hormonu może utrudniać zgubienie niechcianych kilogramów) i różne choroby na tle nerwowym.